Rafał zmarł 11 marca 2021r. Odszedł od nas nagle, niespodziewanie.
Rafał Witkowski urodził się, wychował i przez całe życie mieszkał w Szubinie. W swoim rodzinnym mieście ukończył Szkołę Podstawową nr 5, a później Technikum Ogrodnicze. Studiował na kierunku wychowanie fizyczne w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Bydgoszczy. Pracę w Szkole Podstawowej nr 2 w Szubinie rozpoczął 1 września 1997 roku. Z Szubińską Dwójką był związany przez całe życie zawodowe aż do chwili śmierci.
Podczas swojej 24 – letniej pracy ukończył wiele szkoleń i kursów. Był ratownikiem WOPR-u. W 2006 r. uzyskał stopień nauczyciela dyplomowanego. Wielokrotnie był wyróżniony Nagrodą Dyrektora Szkoły oraz Nagrodą Burmistrza.
Organizował obozy sportowe w Więcborku, pełnił funkcję opiekuna dzieci wyjeżdżających na basen oraz wielokrotnie był opiekunem podczas wycieczek szkolnych. Nigdy nie odmawiał pomocy i chętnie wspierał wychowawców podczas wyjazdów. Promował zdrowy styl życia, prowadził zajęcia pozalekcyjne w formie wolontariatu. Współpracował z nauczycielami wychowania fizycznego z różnych szkół z gminy Szubin, organizował zawody międzyszkolne, sparingi. Angażował się także w unowocześnienie obiektów sportowych i bazy szkoły.
Rafał dla swoich uczniów był kimś więcej niż tylko nauczycielem wychowania fizycznego czy instruktorem ćwiczeń fizycznych. Zaszczepił w nich swoją pasję do sportu, szczególnie siatkówki. Był dla nich prawdziwym autorytetem, osobą, do której uczniowie mieli zaufanie, którą lubili i słuchali. Chętnie uczęszczali na lekcje wychowania fizycznego. Rafał rozśmieszał swoich uczniów. Żartując, potrafił zachęcić nawet najbardziej nielubiących ćwiczeń fizycznych do wytrwałej i ciężkiej pracy. Tłumaczył im, że przyniesie ona efekty, może nie dziś, nie jutro, ale za jakiś czas. Dla uczniów kochających sport był mentorem, którego chce się i trzeba słuchać. Swoich podopiecznych uczył zasad fair play, zdrowej rywalizacji. Łagodził spory wynikające z emocji sportowych, wywoływał uśmiechy na twarzach dzieci, które chciałyby, aby lekcje wychowania fizycznego trwały bez końca. Urozmaicał zajęcia, wykorzystując różnorodne metody. Ćwiczył, grał i bawił się razem z nimi. Był uśmiechniętym, życzliwym, wyrozumiałym i sprawiedliwym nauczycielem.
Miłość do sportu przekazał wielu pokoleniom. Jego uczniowie brali udział w różnych zawodach na różnych szczeblach. Wielokrotnie zajmowali czołowe miejsca. Wiele pucharów zdobiących korytarz Szubińskiej Dwójki to trofea jego podopiecznych. Lekcje i treningi prowadzone przez Rafała zawsze były dla uczniów wspaniałą i niezapomnianą przygodą. Dowodem na skuteczność jego pracy i sportowej pasji przekazywanej od najmłodszych lat dzieciom w szkole, są absolwenci, którzy przychodzili do niego na praktyki.
Szczególnym miejscem dla Rafała był Więcbork, gdzie przez wiele lat organizował obozy sportowe. Stały się one tradycją Szubińskiej Dwójki i co roku cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Wakacje bez obozu, zarówno uczniom jak i opiekunom, wydawały się niepełne. Pobyt w Więcborku dla wszystkich był niesamowitym doświadczeniem. Rafał był trenerem pełnym energii, nowych pomysłów, stawiał sobie wyzwania, które śmiało realizował. Wymyślał gry i zabawy umilające czas wolny, tworzył piosenki i wierszyki, aby rozśmieszyć uczestników i kadrę. Wszyscy wracali z obozów z nowym zasobem słownictwa, naładowani pozytywnymi wrażeniami. Zawiązywały się nowe przyjaźnie, budowały więz i relacje, które przetrwały przez lata.
Rafał był organizatorem i współorganizatorem różnych imprez sportowych na terenie szkoły. Przygotowywał konkurencje na Dzień Sportu i Turniej Pluszowego Misia. Włączał się także w działania sportowe organizowane w ramach Tygodnia Kolorów. Był wspaniałym kolegą. Nigdy nie odmówił pomocy, zawsze można było liczyć na jego wsparcie. Pełen zaangażowania i poświęcenia drobiazgowo przygotowywał wszystkie konkurencje, za które był odpowiedzialny.
Koledzy i koleżanki z pracy będą pamiętać Rafała jako „duszę towarzystwa”. Gdy wchodził do pokoju nauczycielskiego, wiedzieli, że za chwilę spuentuje jakąś sytuację, odniesie się „na wesoło” do tego, co się dzieje w kraju i na świecie. Wszyscy czekali na kawały, którymi sypał jak z rękawa. Zawsze potrafił każdego rozweselić. Nie można było go nie lubić. Był wesoły, dobry, miły, pomocny i uczciwy. Potrafił również doradzić, podzielić się doświadczeniem, udzielić wskazówek, gdy ktoś miał problem. Każdego witał z uśmiechem na twarzy. Miało się wrażenie, że Rafał nie miewa gorszych dni. Dla wielu był przyjacielem, nie tylko kolegą z pracy.
To nieprawda, że nie ma ludzi niezastąpionych. Bez niego Szubińska Dwójka będzie inna. Wszystkim będzie nam go bardzo brakowało.
Rafale, będziemy o Tobie pamiętać!
Ewa była wspaniałą katechetką, koleżanką, wyrozumiałym wychowawcą, ale przede wszystkim ciepłym i dobrym człowiekiem.
23.05.2017r. zmarła Ewa Michalska, wieloletnia nauczycielka Zespołu Szkół w Szubinie.
Ewa w zawodzie nauczyciela pracowała 27 lat. Ukończyła magisterskie studia teologiczne oraz studia podyplomowe na kierunku – Oligofrenopedagogika z komunikacją alternatywną.
Przez wiele lat swojej pracy prowadziła kółko biblijne dla uczniów szkoły podstawowej i gimnazjum. Realizowała projekty edukacyjne o tematyce religijnej m.in. „Największe religie świata”, „ Biblia na co dzień”. Była organizatorem i współorganizatorem różnych uroczystości szkolnych i pozaszkolnych, np. „Święty moim przyjacielem”, „Dzieci – Dzieciom”, Dzień Papieski, Jasełka. We współpracy z innymi nauczycielami ZS w Szubinie przygotowała piękną inscenizację wielkopostną pt. „Krzyż – Drzewo Życia”, która została zaprezentowana mieszkańcom Szubina w Szubińskim Domu Kultury i kościele parafialnym.
Uczniowie pod opieką Pani Ewy Michalskiej brali udział w różnorodnych konkursach i akcjach charytatywnych m.in. Dniach Kultury Chrześcijańskiej w Bydgoszczy, „Ty możesz zostać św. Mikołajem”. Współpracowała z Akcją Katolicką w Szubinie oraz organizowała pomoc materialną dla najbardziej potrzebujących mieszkańców Gminy Szubin.
W 2008 r. uzyskała stopień nauczyciela dyplomowanego. Wiele razy za swoją pracę otrzymała Nagrodę Dyrektora Szkoły. W 2016r. została nominowana do odznaczenia Medalem Komisji Edukacji Narodowej. Weryfikacja wniosku przebiegła pozytywnie.
Dyrekcja, grono pedagogiczne, pracownicy i uczniowie Zespołu Szkół w Szubinie wspominają Panią Ewę ze łzami w oczach.
Ewa była wspaniałą koleżanką i dobrym nauczycielem. Zawsze otwarta na problemy innych, nigdy nie odmawiała pomocy. Z pasją wykonywała swój zawód oraz mierzyła się z trudem bycia wychowawcą. Zawsze z dumą i zaangażowaniem opowiadała o swoich wychowankach. Dla każdego miała ciepłe słowo, znalazła czas, aby porozmawiać, doradzić, pomóc rozwiązać problemy. Wielu pokoleniom swoich uczniów przekazywała najważniejsze zasady chrześcijaństwa – być dobrym dla drugiego człowieka.
Była życzliwym, pogodnym i skromnym człowiekiem. Nie potrzebowała wielkich słów, aby nazywać rzeczy ważne.
Miała niesamowite poczucie humoru. Jej śmiech rozbrzmiewał w murach Szubińskiej Dwójki. Zarażała nim wielu i wielu dzięki niej spoglądało z optymizmem w przyszłość. Gdy wchodziła do szkoły, wszystkich witała z uśmiechem, życząc miłego dnia. Każdemu dawała poczucie wyjątkowości.
Podczas wycieczek szkolnych była wspaniałym kompanem i doskonałym opiekunem. Podejmowała trud długich, górskich wędrówek oraz wielu godzin podróży. Nie narzekała, chciała, aby wszyscy byli zadowoleni.
Wiele sytuacji i miejsc w szkole będzie przypominać nam Ewę. Czujemy ból i tęsknotę. Ewa odeszła tak szybko, tak nagle…Pozostanie w naszych sercach na zawsze!
Pożegnania Adriana Obremskiego